Facet obrabia staruszki, a ty do niego "co słychać!"?

Nie przejechałaś taki kawał drogi, żeby sprawdzić, co słychać u ślepego gościa.

Musiałbym z nimi rozmawiać... pytać jak tam ich rodziny... słuchać o tym i owym, przedstawiać ich gościom... opowiadać im, co słychać u ich rodzin.

Można z niego wyczytać, co słychać w życiu naszych przyjaciół.

Co słychać od kiedy się ostatnio widzieliśmy?

Myślisz że jak mówię do ciebie co słychać suko to się znamy.

Co słychać u mojego ulubionego policjanta?

A propos dziwek, co słychać u Karen?

Przyszłam sprawdzić, co słychać, agentko specjalna Delaney.

Zobaczmy, co słychać u promiennie urodziwej panny, i jej przyjaciółki, która wydaje się za mąż.

A tak poza tym... co słychać?

Mailem. A ty mi napiszesz, co słychać u pozostałych harcerek.

Danny, co słychać na oddziale półotwartym?

Co słychać w świecie szalonego naukowca?

Co słychać, co słychać, Montgomery Montgomery?"

[Co słychać suko] Widząc tylko ten fragment, można by pomyśleć, że to nadużycie.

Dlaczego ktoś chciałby otrzymać wiadomość "Co słychać suko".